Sprotavia nie patrzyła na innych, zrobiła swoje i ma awans

Sprotavia nie patrzyła na innych, zrobiła swoje i ma awans Radio Zachód - Lubuskie

Sprotavia Szprotawa wygrała na wyjeździe z Tęczą Krosno Odrzańskie 4-1 i z drugiego miejsca awansowała do piłkarskiej czwartej ligi. O to miejsce toczyli oni korespondencyjny pojedynek z Unią Kunice, ale dzięki wygranej rezultat meczu w Kunicach (gospodarze wygrali 3-2 z Iskrą Małomice) nie miał dla nich znaczenia. 

Sprotavia dosyć szybko, bo w 10 minucie objęła prowadzenie. Piłkę po dośrodkowaniu do bramki skierował Leszek Jagodziński.
Niemal od razu po wznowieniu gry wyrównała Tęcza, a gola strzelił Przemysław Maciąg.

W 22 minucie ponownie na prowadzeniu byli goście. Kalu Uche zagrał płaską piłkę w pole karne do Patryka Zawojka, któremu nie pozostało nic innego jak skierować ją do siatki. W pierwszej połowie przeważali piłkarze że Szprotawy, mieli wiele świetnych okazji i choć nie próżnowali gospodarze to po trzech kwadransach było 2-1.

W 56 minucie faulowany w polu karnym był Kalu Uche, a rzut karny pewnie wykorzystał kapitan Adrian Weryszko. Było 3-1 i awans był niemal pewny.
Chwilę później za drugą żółtą kartkę wyleciał z boiska zawodnik Tęczy Igor Koziński, co było gwoździem do trumny dla gospodarzy.
Na sam koniec samobójczego gola na 4-1 strzelił Kamil Adamów i Sprotavia cieszyła się z awansu.

Exit mobile version