Reprezentacja Polski do lat 16 pokonała w Żaganiu Norwegię 2-1(2-1) w drugim meczu kontrolnym rozegranym w naszym województwie w tym tygodniu(w środę w Szprotawie było 3-1).
W kadrze zadebiutował 16-letni Dawid Dębski z Lechii Zielona Góra, którego trener kadry – Rafał Lasocki – dowołał w poniedziałek na zgrupowanie kadry do Słubic.
To był szczególny debiut dla gracza Lechii, bo dziś obchodzi szesnaste urodziny!
Niewiele zabrakło, żeby zrobił sobie świetny prezent – na początku meczu dostał piłkę przed polem karnym, obrócił się z wiszącym mu na plecach rywalem z Norwegii i uderzył piekielnie mocno, ale po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę!
A tak w ogóle Polska zaczęła od mocnego uderzenia – już w 5 minucie objęła prowadzenie po strzale Kacpra Potulskiego. Polacy tak się cieszyli z gola, że rywale popędzili po wznowieniu z piłką w kierunku polskiej bramki, jeden z nich wpadł w pole karne i niemal nieatakowany wyrównał! To był Sebastian Olderheim.
Potem w 12 minucie była poprzeczka Dębskiego, a minutę później gol – w zamieszaniu podbramkowym najlepiej znalazł się Stanisław Gieroba i było 2-1 dla Polaków.
Do przerwy przewaga naszej kadry, ale gole już nie padły.
Po przerwie Norwegowie zaatakowali od pierwszego gwizdka i momentami oblegali polską bramkę. Nasz zespół bronił przez większą część tej części meczu, ale gola nie stracił natomiast ta druga połowa to wyraźna przewaga gości z północy Europy.
Mecz jednak kończy się wygraną Polski.
Tak ocenił to spotkanie jeden z trenerów naszej kadry, niegdyś świetny bramkarz – Arkadiusz Onyszko:
Dawid Dębski był najbardziej rozrywanym polskim piłkarzem po meczu – rozdawał mnóstwo autografów, robiono sobie z nim zdjęcia, a do wywiadu utworzyła się kolejka:
Pierwszego trenera kadry – Rafała Lasockiego zapytaliśmy, co sądzi o możliwościach gry Dębskiego w kadrze w przyszłości:
Na koniec jeszcze dwóch innych graczy kadry U-16