3000 mil i 12 dni limitu by pokonać tę trasę. We wtorek w samo południe zielonogórzanin będzie reprezentować Polskę na mistrzostwach świata w ultrakolarstwie. Krzysztof Fechner jedzie w kategorii solo, oznacza to, że dystans 4800 kilometrów pokona w pojedynkę, korzystając jedynie ze wsparcia technicznego zespołu.

Dalsza część tekstu pod zdjęciem.

Fot. Karolina Kamińska

Race Across America, w skrócie RAAM jest wyścigiem organizowanym w całych Stanach Zjednoczonych, jego pierwsza edycja miała miejsce w 1982 roku jako Great American Bike Race. Ze względu na poziom trudności do mety dojeżdża zaledwie połowa uczestników.

Ostatnie dni przed startem to czas na przygotowanie pojazdów przed trasą. Jak mówi Marcin Zakrzewski, szef zespołu Seco Team Krzysztof Fechner przed wyścigiem jest sporo zadań do zrealizowania.

Jak dodaje Marcin Zakrzewski 12 dni przez Amerykę będzie wymagające zarówno dla zespołu jak i zawodnika.

Zespół tworzy 9 osób, które mają różne umiejętności i kompetencje. – Ważne jednak jest by każda członek teamu mógł zastąpić każdego – dodaje Zakrzewski.

Pod względem długości RAAM jest porównywalny z Tour de France, ale wyścigi różnią się w dużym stopniu. RAAM nie ma etapów, jest to jazda non-stop od startu do mety, a najszybsi zawodnicy potrzebują nieco ponad tygodnia, aby kończyć trasę.

W ramach RAAM odbywają się także krótsze wyścigi o podobnym formacie. Jest więc wersja 24-godzinna i wyścig Race Across the West, kończący się w Durango w Kolorado.

Trasę Krzysztofa Fechnera w Race Across America można śledzić na tej stronie.