Projekt nowelizacji ustawy o komisji ws. badania rosyjskich wpływów w trybie natychmiastowym trafia do Sejmu

PAP/Albert Zawada

PAP/Albert Zawada

Przygotowałem projekt nowelizacji ustawy o komisji w sprawie badania rosyjskich wpływów; jeszcze w piątek znajdzie się w Sejmie – poinformował w piątek, 2 czerwca, prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, w propozycji zapisano m.in. że w komisji nie mogą zasiadać parlamentarzyści.

Ustawa nigdy nie dotyczyła kwestii startu w wyborach

W projekcie nowelizacji przedmiotem stwierdzenia komisji ds. rosyjskich wpływów będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym.

– Otóż dotyczy ona tzw. środków zaradczych, które zostały w tej ustawie wprowadzone, m.in. w istocie zakaz sprawowania funkcji, zakaz dostępu do informacji tajnych i objętych tajemnicą państwową, zakaz posiadania broni, to co wzbudziło takie kontrowersje

– wyjaśniał prezydent.

– Nie ukrywam, że zbulwersowany tymi zarzutami, które są ewidentnie nacechowane złą wolą wobec mnie i moich współpracowników, postanowiłem zrobić krok, który będzie swoistym „sprawdzam”, także wobec uczestników naszej sceny politycznej. I to zarówno z obozu rządzącego jak i z opozycji

– oświadczył prezydent.

Projekt nowelizacji ustawy o komisji w sprawie badania rosyjskich wpływów jeszcze dziś w Sejmie

– Dzisiaj jeszcze do laski marszałkowskiej trafi projekt ustawy zmieniającej ustawę o komisji w sprawie badania wpływów rosyjskich

– poinformował Duda. 

Jak podkreślił, komisja będzie nadal komisją zewnętrzną wobec parlamentu, by nie uległa dyskontynuacji wobec zakończenia kadencji.

– Ta komisja powinna być ponad wyborami, nie potrzebujemy komisji do wyborów. (…) Potrzebujemy komisji, która będzie działała i rzetelnie tę sprawę wyjaśni – powiedział prezydent.

W komisji nie zasiądą parlamentarzyści

– Chcę, żeby w komisji nie było członków parlamentu i będzie to w mojej propozycji wyraźnie zapisane. Ani posłowie, ani senatorowie w tej komisji zasiadać nie mogą. (…) Uważam, że to powinna być komisja ekspercka

– zastrzegł Andrzej Duda.

Odwołania będzie można kierować do Sądu Apelacyjnego

Jak przekazał, w regulacji zmieniona została także kwestia Sądu Administracyjnego.

– Proponuję, aby środek odwoławczy od decyzji podejmowanej przez komisję kierowany był do Sądu Apelacyjnego – poinformował. 

– Przy czym dodatkowo jeszcze, aby rozwiać już wszelkie możliwości, jako sąd wskazany jest Sąd Apelacyjny w Warszawie, ale w przypadku, gdyby osoba, której dotyczyło postępowanie przed komisją i której dotyczy decyzja wydana przez komisję życzyła sobie inaczej, to według jej życzenia właściwym sądem może być także Sąd Apelacyjny ustalony ze względu na miejsce jej zamieszkania

– powiedział prezydent.

Ustawa powinna powstać wcześniej

Prezydent wyraził też przekonanie, że ustawa o komisji w sprawie badania rosyjskich wpływów powinna powstać znacznie wcześniej.

 – (…) Uważam, że ta ustawa została uchwalona za późno. Uważam, że ta komisja wyjaśniająca kwestie rosyjskich wpływów w Polsce, ich wpływów także na nasze bezpieczeństwo powinna była powstać znacznie wcześniej. Żałuję, że jest ona dopiero teraz i że jest możliwe w związku z tym, że ona została uchwalona w związku ze zbliżającą się kampanią wyborczą” – powiedział prezydent. (

Stwierdził ponadto, że „komisja powinna zacząć działać jak najszybciej” i wyraził nadzieję, że „dzięki mądrym, rozważnym i spokojnym decyzjom parlamentu tak się stanie”.

Exit mobile version