Proboszcz samodzielnie ugasił pożar w Domu Rekolekcyjnym w Lubniewicach. Do zdarzenia doszło w nocy we wtorek, ksiądz Janusz Woźniak poczuł dym w jednym z pomieszczeń i bez zastanowienie ruszył do akcji gaśniczej. Do ugaszenia pożaru zużył sześć gaśnic, które wcześniej rozmieścił w różnych miejscach budynku. Podczas gaszenia ognia, ewakuował również 7 osób, które w tym czasie znajdowały się w obiekcie.
Dalsza część tekstu pod zdjęciami.
Fot. Zofia Popielecka
Dziś nazywany przez mieszkańców „bohaterem w pelerynie” proboszcz nie kryje emocji i podkreśla, że drugi raz postąpiłby tak samo. Ksiądz Janusz Woźniak mówi, że w takiej sytuacji człowiek działa instynktownie:
Dziś strażacy z OSP w Lubniewicach, a także zastępca komendanta wojewódzkiego PSP w Gorzowie podziękowali księdzu za poświęcenie i sprawne działania gaśnicze. Krystian Kosela z Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie, mówi, że ksiądz Janusz poradził sobie świetnie jeszcze przed pojawieniem się służb na miejscu pożaru:
Z proboszcza dumni są również mieszkańcy Lubniewic, którzy zaznaczają, że taka postawa jest godna naśladowania. Pani Halina podkreśla, że takie sytuacje są także dowodem na to jak ważna jest edukacja przeciwpożarowa:
Norbert Jakiel z OSP Lubniewice mówi, że strażacy-ochotnicy regularnie organizują akcje edukacyjne dla dzieci i dorosłych, by w sytuacji zagrożenia pożarem wiedzieli jak się zachować:
Dodajmy, że ksiądz Janusz Woźniak otrzymał dziś symboliczną gaśnicę, a także hełm strażacki i od dziś jest honorowym członkiem OSP Lubniewice.