Robiono je z trzech dużych kuropatw, sześciu przepiórek i dwunastu skowronków. My Pate, bo o nim mowa, przyrządzimy z produktów dostępnych w sklepach. Do tego wykwintna sałatka z wątróbki drobiowej. Tej nie powstydziłaby się żadna restauracja. Nie bójmy się podrobów bo są pyszne, bogate w żelazo i niedrogie – przekonuje Tomasz Proc. Z resztą – zobaczcie sami.
Osiedle Łużyckie w Lubsku wygląda dużo lepiej
Zakończyły się prace nad poprawą wizerunku Osiedla Łużyckiego w Lubsku. To tzw. osiedle popegeerowskie. Całą inwestycję podzielono na dwie części:...