Funkcjonariusze SG z placówki w Zielonej Górze-Babimoście zatrzymali Polaka, który podczas kontroli posłużył się podrobionym chorwackim prawem jazdy. Okazało się, że kupił je przez internet za tysiąc euro, by „mieć” uprawnienia do jazdy na motocyklach – poinformował w piątek rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału SG Paweł Biskupik.
„49-latek narobił sobie sporych problemów. Teraz zapłaci dużo więcej niż kosztuje legalne wyrobienie prawa jazdy kat. A, gdyż nałożono na niego grzywnę w wysokości 4 tys. zł. Na tym jednak nie koniec, bo za przestępstwo związane z użyciem sfałszowanego dokumentu jako autentycznego grozi kara do pięciu lat więzienia”
– dodał rzecznik.
Patrol SG zatrzymał mężczyznę do kontroli w czwartek, kiedy jechał autem jedną z dróg w pobliżu Zielonej Góry. 49-letni Polak okazał funkcjonariuszom chorwackie prawo jazdy, wystawione na jego dane osobowe.
Dokument natychmiast wzbudził podejrzenia strażników granicznych, gdyż nie posiadał odpowiednich zabezpieczeń, a zastosowane w nim odmienne techniki druku świadczyły o tym, że prawo jazdy jest podrobione na wzór autentycznego dokumentu.
„W trakcie dokonywania sprawdzeń kierujący przyznał się, że zakupił dokument przez internet za tysiąc euro. Okazało się, że 49-latek posiada legalne polskie prawo jazdy kat. B, a powodem zakupu sfałszowanego była chęć rozszerzenia uprawnień o kat. A, czyli o możliwość prowadzenia motocykli”
– dodał Biskupik.