Inflacja w grudniu wyniosła 16,6 procent licząc rok do roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Miesiąc wcześniej wskaźnik wynosił 17,5 procent.
Dalsza część tekstu pod grafiką.
Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego powiedział, że to głównie efekt spadku opłat za ogrzewania dla osób mieszkających w domach. „Maleje również tempo wzrostu cen żywności. Niemniej inflacja dalej jest mocno rozpowszechniona – wzrost cen po wyłączeniu kosztów żywności i energii wzrósł do 11,6 procent” – zaznaczył. Dodał, że szybciej rosły ceny odzieży, usług zdrowotnych i rekreacyjnych. Jego zdaniem styczeń przyniesie dalszy wzrost inflacji, która prawdopodobnie przekroczy 19 procent.
Według niego należy spodziewać się wzrostu czynszów, cen usług komunalnych oraz rekreacyjnych. Zdaniem Rybackiego inflacja zacznie słabnąć od marca.
GUS o inflacji w grudniu i w całym 2022 roku
GUS podał w piątek, że w grudniu w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie żywności (o 1,5 proc.), rekreacji i kultury (o 1,2 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 0,9 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio: o 0,37 pkt. proc., 0,07 pkt. proc. i 0,04 pkt. proc.
Z kolei niższe ceny w zakresie mieszkania (o 1,5 proc.) oraz łączności (o 0,1 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio: o 0,41 pkt. proc. i 0,01 pkt. proc.
Dalsza część tekstu pod grafiką.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny, średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2022 r. wyniósł 14,4 proc. W 2021 r. średnioroczna inflacja wynosiła 5,1 proc.
Źródło: PAP/IAR/mpo