Już po raz dziewiąty ulicami Gorzowa przeszedł dzisiaj Orszak Trzech Króli. To wydarzenie, które z jednej strony ma przypominać o narodzinach Jezusa Chrystusa, a z drugiej strony ma jednoczyć całe społeczeństwo. Gorzowianom nie przeszkodziła nawet deszczowa aura – powiedział nam Augustyn Wiernicki ze Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna, które jest organizatorem gorzowskiego orszaku.
W tym roku do Orszaku zaproszono m.in. św. Jadwigę, Mikołaja Kopernika, Ignacego Paderewskiego czy Wojciecha Korfantego. Nie zabrakło też marszałka Józefa Piłsudskiego.
Gorzowianie mogli też spotkać św. Jana Pawła II.
Tegoroczna edycja Orszaku Trzech Króli ma wyjątkowe znaczenie – podkreślił prezydent Jacek Wójcicki. Od niemal roku mamy bowiem w naszym mieście nowych obywateli – dodał.
Nie możemy zapominać o tym, że dzisiejsze wydarzenie ma przede wszystkim wymowę duchową i symboliczną – powiedział z kolei wojewoda lubuski, Władysław Dajczak.
Wielu gorzowian, którzy dzisiaj przeszli w orszaku, robi to regularnie każdego roku.
Tradycyjnie, Orszak Trzech Króli dotarł do Gorzowskiego Betlejem, które znajduje się na scenie przy katedrze. Tam oprawę artystyczną przygotowali m.in. uczniowie gorzowskich szkół katolickich. Kolędy śpiewano z zespołami „Nowonarodzeni” i „Urwisy Maryi”.