Stare opony, butelki, sprzęt AGD, a nawet meble – to tylko niektóre z rzeczy, które notoryczne trafiają do okolicznych lasów. Co roku do pobliskich lasów trafia kilkaset ton odpadów.
Najczęściej jest to zepsuty sprzęt elektroniczny oraz części samochodowe. Stanowią one zagrożenie dla zwierząt, które mogą się zatruć lub skaleczyć. Dzikie wysypiska śmieci są także przyczyną wielu pożarów.
– W naszych lasach jest zbyt dużo śmieci – podkreślają zielonogórzanie
– Wiele dużych składowisk zostało już usuniętych – informuje Marta Wiler, naczelnik Wydziału Gospodarki Leśnej w Zielonej Górze:
– Niektóre materiały potrafią rozkładać się przez setki lat – dodaje Marta Wiler:
– Podejrzewamy, że wiele odpadów jest podrzucanych przez osoby spoza naszego regionu – podkreśla Marta Wiler:
– Palenie odpadów jest bardzo niebezpieczne – zaznacza st.kpt. Arkadiusz Kaniak z Państwowej Straży Pożarnej:
– Każdego roku musimy podejmować wiele interwencji – dodaje st.kpt. Arkadiusz Kaniak:
– Dostajemy wiele zgłoszeń dotyczących porzuconych rzeczy – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze:
– Zaśmiecanie środowiska jest karalne – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska:
– Nielegalne wysypiska powinniśmy zgłaszać bezpośrednio do policji lub do straży leśnej – podkreśla podinsp. Małgorzata Stanisławska:
Każdego roku na utylizację nielegalnie wyrzuconych śmieci wydawanych jest kilka milionów złotych