Kustosz sanktuarium ksiądz prałat Tadeusz Aleksandrowicz powiedział IAR, że prostota wystroju tego miejsca jest celowa. Zaznaczył, że prezydenci nie spoczną w królewskich, ale w skromnych marmurowych sarkofagach.
„Wydaje mi się, że to, co teraz czynimy, jest zapełnianiem białej plamy historii”
– powiedział i wyjaśnił, że dla wielu pokoleń Polaków działalność tych prezydentów jest wciąż nieznana.
Pełnomocnik rządu do spraw ochrony miejsc pamięci Wojciech Labuda podkreślił, że miejsce to ma przypominać, iż misja tych prezydentów, mimo przeciwności, powiodła się.
„Misja prezydentów, którzy przez pół wieku zabiegali o wolną Polskę, w 1990 roku została zakończona sukcesem i dzisiaj żyjemy w wolnym, niepodległym kraju”
– podkreślił pełnomocnik.
Tuż obok Mauzoleum Prezydentów utworzono Izbę Pamięci prezentującą sylwetki prezydentów i ich działalność. Można tam zobaczyć pamiątki z nimi związane, ale też symbolicznie spojrzeć w ich twarze i posłuchać ich głosów – mówił twórca ekspozycji Jarosław Kłaput. Zdjęcia prezydentów stoją naprzeciw kopii proporca prezydenckiego z Wielkiej Brytanii.
W sobotę 12 listopada odbędzie się tu uroczystość pochówku sprowadzonych z Newark w Wielkiej Brytanii szczątków trzech prezydentów. Do Mauzoleum przeniesione będą też szczątki prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego z małżonką, które spoczywają w innej części świątyni. W kolejnych sarkofagach będą symboliczne groby pozostałych dwóch prezydentów na uchodźstwie Edwarda Raczyńskiego i Kazimierza Sabbata.
Historyk Biura Badań Historycznych IPN Mirosław Supruniuk podczas spotkania prasowego połączonego ze zwiedzaniem nowo powstałego Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie oraz Izby Pamięci w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, 8 bm. Fot. PAP/Albert Zawada