Pocisk spadł 300 metrów od elektrowni atomowej: „Rosję trzeba zatrzymać”

Fot. Wołodymir Zełeński/Facebook

Fot. Wołodymir Zełeński/Facebook

Rosja zagraża całemu światu, trzeba zatrzymać ją, póki nie jest za późno – oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski komentując ostrzał przez wojska rosyjskie Południowoukraińskiej Elektrowni Atomowej w obwodzie mikołajowskim.

„W nocy pocisk rakietowy spadł 300 metrów od Południowoukraińskiej Elektrowni Atomowej. Doszło do krótkotrwałego odłączenia linii energetycznej. W budynkach na terenie elektrowni uszkodzone są okna. Okupanci znowu chcieli postrzelać, ale zapomnieli, czym jest elektrownia atomowa” – napisał Zełenski w serwisie Telegram.

Dalsza część tekstu pod filmem.

Dodał następnie: „Rosja zagraża całemu światu. Trzeba ją zatrzymać, póki nie jest za późno”. (https://t.me/V_Zelenskiy_official/3313)

O ostrzale siłowni poinformował koncern Enerhoatom, operator ukraińskich elektrowni jądrowych. „Wszystkie trzy reaktory Południowoukraińskiej Elektrowni Atomowej działają w zwykłym trybie. Nikt z pracowników siłowni nie ucierpiał” – podał Enerhoatom.

Wcześniej strona ukraińska oskarżała wojska rosyjskie o ostrzeliwanie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, największej siłowni atomowej na Ukrainie, która jest obecnie okupowana przez Rosjan. W ostatnich dniach personel Zaporoskiej Elektrowni Atomowej wyłączył ostatni działający tam reaktor w ramach środków bezpieczeństwa.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) w przyjętej niedawno rezolucji wezwała Rosję do „bezzwłocznego zaprzestania wszystkich działań w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i przeciwko niej, jak i wobec każdego innego obiektu nuklearnego na Ukrainie”.

Exit mobile version