Kilkudziesięciu młodych ludzi wstąpiło w szeregi żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej jako ochotnicy. W zeszłym tygodniu otrzymali broń, a teraz rozpoczynają szkolenie na poligonie.
Kilkanaście dni temu przekroczyli bramę koszar w Świętoszowie. Chcą się przekonać, czy służba w mundurze jest tym, co planują robić w przyszłości. – Trzeba oczywiście spełnić kilka niezbędnych wymogów – mówi major Agnieszka Kozik z Wojskowego Centrum Rekrutacji w Bolesławcu:
Jednym z instruktorów szkolących ochotników jest sierżant Joanna Świątkiewicz. Jak sama przyznaje początki były różne, ale z każdym kolejnym dniem postępy są już widoczne:
Nowo wcieleni przyznają, że włożenie munduru, to najlepszy sposób na to, aby zweryfikować swoje plany. – Znamy wojsko tylko z relacji znajomych oraz mediów. Czas się samemu przekonać – podkreśla szeregowy elew Nicola Laskowska z Zielonej Góry:
Hubert Łukasiak do Świętoszowa przyjechał z Łodzi. – Decyzja już zapadła, chcę dołączyć do żołnierzy zawodowych – podkreśla szeregowy elew:
Dodajmy, że w Świętoszowie oraz Bolesławcu w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej szkoli się 140 żołnierzy.