Do ośmiu lat więzienia grozi 33-latkowi, który zmusił policjantów z Nowej Soli do podjęcia za nim pościgu. Mężczyzna miał w aucie narkotyki i ma zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie za kilka przestępstw – poinformowała w środę Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Mieszkaniec gminy Nowe Miasteczko usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli, niedostosowania się do zakazu prowadzenia pojazdów, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, posiadania narkotyków oraz odpowie za szereg wykroczeń drogowych.
„33-latek przyznał się do wszystkich zarzutów. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi teraz do ośmiu lat więzienia”
– powiedziała Sęczkowska.
Do pościgu doszło w ub. tygodniu. Policjanci kryminalni patrolujący gminę Nowe Miasteczko zauważyli za kierownicą jednego z napotkanych aut mężczyznę, którego znali z wcześniejszych interwencji i wiedzieli, że posiada zakaz prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać go do kontroli drogowej. Ten jednak, widząc radiowóz, przyspieszył i zaczął uciekać. Jechał z nadmierną prędkością i nie respektował przepisów ruchu drogowego.
„Mężczyzna w czasie ucieczki próbował nawet staranować policyjny radiowóz. Brawurowa jazda uciekiniera zakończyła się po kilkunastu kilometrach. W jego zatrzymaniu pomógł policjantom inny z kierowców, który swoim autem zablokował przejazd 33-latkowi”
– dodała Sęczkowska.