79 lat temu – 19 kwietnia 1943 roku – w warszawskim getcie wybuchło powstanie kierowane przez żydowskie podziemne formacje zbrojne. Było odpowiedzią na rozpoczęcie przez Niemców akcji ostatecznej likwidacji getta, podjętej w ramach realizowanego przez nich planu zagłady europejskich Żydów.
W rocznicę wybuchu zrywu Muzeum Historii Żydów Polskich Polin organizuje corocznie akcję edukacyjno-społeczną „Żonkile”.
„Tegoroczna, jubileuszowa, bo dziesiąta, odsłona akcji odbędzie się zarówno w Internecie, jak i w terenie. Tematem przewodnim jest w tym roku miłość. Organizatorzy chcą w ten sposób zamanifestować swój sprzeciw wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie. „Pamiętając o słowach Mariana Turskiego, że Auschwitz nie spadło z nieba, chcemy solidaryzować się z tymi, którzy walczą o swój kraj, swoją godność i swoich najbliższych”
– napisano na stronie Muzeum Polin.
Kiedy 19 kwietnia 1943 roku niemieckie oddziały wkroczyły na teren dzielnicy żydowskiej, aby przeprowadzić jej ostateczną likwidację, nieoczekiwanie trafiły na zbrojny opór zorganizowany przez Żydowską Organizację Bojową i Żydowski Związek Wojskowy.
Nierówna i mordercza walka trwała cztery tygodnie, do 16 maja. Stanęło do niej – według różnych szacunków – od 700 do 2 tysięcy żydowskich bojowników wspieranych przez mieszkańców stolicy. Walczyli przeciwko dwóm tysiącom dobrze uzbrojonych niemieckich żołnierzy z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa oraz formacji pomocniczych. Poza starciami z powstańcami, niemieckie oddziały szturmowe codzienne przeczesywały teren getta, poszukując miejsc, w których ukrywali się Żydzi. Odnalezione osoby były rozstrzeliwane lub transportowane do obozów. Przez cztery tygodnie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu.
Akcją całkowitego zniszczenia getta warszawskiego dowodził generał SS Juergen Stroop. Nakazał podpalanie wszystkich schronów, bunkrów i kryjówek. Zbrojny zryw mieszkańców getta rozpoczął się, gdy znajdowało się w nim – według raportu Stroopa – około 56 tysięcy Żydów. Około 6 tysięcy zginęło w walce i na skutek pożarów. Kolejne 7 tysięcy zostało zamordowanych przez Niemców na terenie getta w egzekucjach, tyle samo wysłano do niemieckiego obozu zagłady w Treblince. Pozostałą grupę około 36 tysięcy Żydów wywieziono do Auschwitz-Birkenau, Majdanka oraz innych niemieckich obozów zagłady.
8 maja samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz. Jego funkcję przejął Marek Edelman. Żydzi w małych, rozproszonych grupach walczyli do 16 maja 1943 roku. Tego dnia Niemcy ogłosili koniec akcji pacyfikacyjnej i – na znak ostatecznego zniszczenia getta warszawskiego – wysadzili w powietrze Wielką Synagogę na Tłomackiem. Ładunki wybuchowe osobiście odpalił Juergen Stroop.
Kolejne rocznice wybuchu powstania w warszawskim getcie symbolicznie upamiętniają żółte żonkile. W książce Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem” Marek Edelman (zmarł w 2009) wspominał, jak co roku, 19 kwietnia, składał bukiet tych kwiatów pod Pomnikiem Bohaterów Getta na Muranowie. Mówił też, że tego dnia otrzymywał takie kwiaty od anonimowej osoby. To dlatego żółte żonkile, jako symbol szacunku i pamięci, są rozdawane 19 kwietnia przez wolontariuszy na ulicach polskich miast.
Warszawskie getto zostało utworzone 2 października 1940 roku, na mocy dekretu szefa dystryktu warszawskiego Generalnej Guberni Ludwiga Fischera. Rozporządzenie władz okupacyjnych przewidywało przesiedlenie do getta wszystkich Żydów mieszkających w Warszawie oraz tych, którzy postanowią przenieść się do stolicy. Wydzielona dzielnica objęła prawie 3 kilometry kwadratowe centrum miasta, głównie tereny Muranowa, które otoczono murem. W okresie szczytowym żyło tam 400-500 tysięcy osób.
Ogromne przeludnienie na terenie getta powodowało tragiczne warunki sanitarne i szerzenie się chorób zakaźnych. Wynikający z tego wzrost liczby zgonów był częścią zaplanowanego ludobójstwa. Niemcy realizowali je, stosując obok celowego przeludnienia także zmniejszanie racji żywnościowych. W okresie od listopada 1940 do lipca 1942 roku z głodu i chorób zmarło około 100 tysięcy mieszkańców getta.
Pod koniec lipca 1942 roku Niemcy rozpoczęli zagładę europejskich Żydów określaną mianem „Aktion Reinhardt”. W ciągu dwóch miesięcy ponad 300 tysięcy Żydów z getta warszawskiego przewieziono do niemieckiego obozu zagłady w Treblince. Po tej masowej deportacji w getcie pozostało od 50 do 70 tysięcy osób. Młodzież żydowska, świadoma nieuchronnej zagłady, 28 lipca 1942 roku utworzyła w getcie Żydowską Organizację Bojową.
Do pierwszego wystąpienia zbrojnego w getcie doszło w styczniu 1943 roku, kiedy weszły do niego oddziały niemieckie mające deportować ludzi do obozu zagłady w Treblince. Niemcy napotkali zbrojny opór członków ŻOB. W ciągu kilku dni nierównej walki poległo kilkuset Żydów. Naziści wywieźli do Treblinki od 4 do 6 tysięcy osób. Zryw niewielkiej grupy żydowskich bojowników zaskoczył Niemców i miał ogromne znaczenie psychologiczne dla podjęcia późniejszych walk w getcie.
W ramach obchodów 70. rocznicy wybuchu powstania w 2013 roku otwarto dla publiczności Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.