Premier Morawiecki dla ARD: Dotychczasowe sankcje nie osłabiły Putina

Fot. PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Fot. PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

W rozmowie z niemiecką telewizją ARD premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że skutki zachodnich sankcji wobec Rosji są dotąd mało widoczne. Jego zdaniem sankcje powinny zostać zaostrzone. Szef polskiego rządu wskazał na konieczność nałożenia embarga na gaz i ropę z Rosji.

W programie informacyjnym „Tagesthemen” premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że po nieznacznych zawirowaniach rubel rosyjski zdążył już odrobić wszystkie straty.

„Zachodnie sankcje nie działały od pierwszego dnia, a rosyjska waluta jest obecnie silniejsza niż przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie”

– wyjaśnił.

Premier wskazał, że na umacnianie się rubla wpłynęły nadzieje związane z ukraińsko-rosyjskimi negocjacjami rozejmowymi, które nie przyniosły jednak wymiernych efektów, gdyż były prowadzoną przez Moskwę „grą pozorów”.

Główną przyczynę powrotu waluty do dawnej ceny Mateusz Morawiecki dostrzega jednak w tym, że Rosja wciąż sprzedaje swoją ropę i gaz na rynkach międzynarodowych.

Szef polskiego rządu podkreślił, że jest zmartwiony nie tyle scenariuszem rosyjskiego ataku na państwa NATO, co przyszłością Ukrainy, gdzie Rosjanie uruchomili przemysł mordowania, nie stroniąc nawet od używania krematoriów.

„Groza terroru drugiej wojny światowej, z wszystkimi jej okrucieństwami, znów pojawiła się przed naszymi oczami”

– stwierdził premier Mateusz Morawiecki.

 

Źródło: PAP/IAR/mpo

Exit mobile version