Pan Zygmunt Kaczmarek jest z wykształcenia leśnikiem, ale od dziecka interesuje się historią, szczególnie regionalną.
15 lat temu postanowił poznać swoje korzenie. Stworzył drzewo genealogiczne rodziny, która kilkadziesiąt lat temu zjechała do Nądni, małej wsi leżącej na pograniczu województw lubuskiego i wielkopolskiego.
Okazało się, że zbieranie okruchów historii jest fascynujące, a materiał ciekawy i obfity. Powstał pomysł napisania książki opowiadającej o dziejach tej miejscowości. Przez ostatnie 6 lat Pan Zygmunt odwiedził dziesiątki archiwów, przeczytał setki dostępnych tam dokumentów. Dzięki temu poznał historię swojej najbliższej okolicy. Monografia liczy blisko 500 stron, a ilustruje ją blisko 150 zdjęć. To nie tylko historia miejsca, ale też rodzin najdłużej zamieszkujących Nądnię. Teraz marzeniem autora jest jej wydanie, by historia ta nie została zapomniana.
Muzyka: Paweł Słoniowski.
Posłuchaj audycji.