Trwa wojna, która zmienia nasz świat. Ofiarami są nie tylko ludzie, ale i zwierzęta, z których wiele zostało porzuconych na granicy. Zwierzęta zostawały, gdy ich opiekunowie z panice uciekali z kraju.
Wiele osób, organizacji, wolontariuszy ruszyło na wschodnią granicę, żeby zabrać jak najwięcej porzuconych kotów i psów.
Pojawiły się na szczęście nowe wytyczne dotyczące postępowania ze zwierzętami towarzyszącymi podróżnym wjeżdżającym z Ukrainy do UE przez Polską granicę zewnętrzną w trakcie trwania konfliktu militarnego, które umożliwiają wjazd bez posiadania odpowiednich dokumentów.
Zaczęto także ratować zwierzęta ze schronisk. Większe organizacje skupiły się na przywiezieniu stamtąd jak największej ilości zwierząt.
A zwierzęta z zoo? Kiedy 26 lutego okazało się, że zoo w Kijowie przetrwało ostrzał, dyektor Ewa Zgrabczyńska i pracownicy Zoo w Poznaniu postanowili ewakuować zwierzęta z Kijowa. Całą relację z wyjazdu można śledzić na stronach poznańskiego zoo.
Dzisiaj w magazynie porozmawiamy o różnych aspektach niesienia pomocy naszym braciom mniejszym. Przyjrzymy się działaniom organizacji i i zastanowimy się na czym polega pomaganie zwierzętom z kraju, w którym toczy się wojna.
W audycji wezmą udział:
Przemysław Malik z Fundacji Centaurus, który relacjonuje z granicy:
Katarzyna Szakowska, rzecznik prasowa Ekostraży, wrocławskiego stowarzyszenia działającego na rzecz zwierząt . Obecnie Ekostraż przywozi nie tylko domowe, ale także dzikie zwierzęta z lwowskich azyli dla zwierząt chronionych.
Magdalena Piekarska – dziennikarka i recenzentka teatralna, która stworzyła dom tymczasowy dla Maury, psa z Ekostraży. Pani Magda uczestniczyła w dniu otwartym organizacji, która potrzebuje wolnych miejsc dla psów z Ukrainy.
Małgorzata Tasiemska z Fundacji KoTak, która wróciła z Ukrainy z uratowanymi zwierzętami. Pani Małgorzata pomaga ukraińskim kotom i współpracuje z Antoniną Draną- wolontariuszką z małej wsi znajdującej się kilkadziesiąt kilometrów od Kijowa, która od wielu lat pomaga bezdomnym i chorym zwierzętom. Ratuje je z ulicy, pustostanów, złych warunków oraz schronisk, ponieważ w Ukrainie to często obozy śmierci.
Joanna Zubowicz, która od lat pomaga nie tylko nowosolskim zwierzakom, chce w sobotę wyruszyć z pomocą na granicę z Ukrainą, żeby dostarczyć dary do schroniska w miejscowości Aleszki, w którym wolontaruszki są bez jedzenia, nie mają prądu ani gazu i nie mogą opuścić bram schroniska. Czy uda się dotrzeć do schroniska?
O przepisach dotyczących wwozu zwierząt z Ukrainy na teren naszego kraju w rozmowie z Małgorzatą Biegańską-Hendryk. Jak pomagać? Co można zrobić? Jak rozróżnić właściwe formy pomocy? Kompendium pomagania w co tygodniowym cyklu „Co w kocie piszczy” behawiorystki zwierząt Małgorzaty Biegańskiej-Hendryk, autorki bloga Kocibehawioryzm
Piotr Dziełakowski o ptaku nadziei. O żurawiach i przyrodzie w „Opowieściach dzikiej treści”.