Jest areszt tymczasowy dla dwóch podejrzanych w sprawie morderstwa małżeństwa Jaroszewiczów. Krakowski sąd przystał na wniosek prokuratury, która wnioskowała, aby podejrzani spędzili w areszcie najbliższe trzy miesiące.
Beata Górszczyk – rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie – tłumaczyła, że na decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego miał zebrany materiał dowodowy, który wskazuje, że podejrzani mogli dopuścić się morderstwa. Powiedziała, że sąd zdecydował się na aresztowanie podejrzanych ze względu na obawę matactwa procesowego, możliwość ich ucieczki bądź ukrycia. Rzeczniczka wyjaśniła, że groźba wysokiego wyroku może skłonić podejrzanych do podjęcia działań, które mogą destabilizować postępowanie.
Zarzuty zabójstwa byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony Alicji oraz rozboju postawiono trzem podejrzanym: Dariuszowi S., Marcinowi B. oraz Robertowi S. jeden z nich przebywa już w tymczasowym areszcie w związki z inną sprawą.
Były premier Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Piotr Jaroszewicz i jego żona Alicja zostali zamordowani 1 września 1992 roku w swoim domu w warszawskim Aninie. W kwietniu 1994 roku zatrzymano czterech mężczyzn podejrzanych o zabójstwo. Od początku twierdzili, że są niewinni,. W 1998 roku Sąd Wojewódzki w Warszawie uniewinnił ich z braku dowodów. W uzasadnieniu wyroku ocenił, że w początkowej fazie śledztwa organa ścigania dopuściły się rażących uchybień.