Bójka w Sulechowie z tragicznym finałem. Nie żyje 30-latek.
Do zdarzenia doszło 22 lipca. Trzy osoby zaatakowały 24-latka w jego domu, w Sulechowie. W wyniku bójki, z ciężkimi obrażeniami głowy, został odwieziony do szpitala jeden z napastników. Mężczyzna po ponad 2 tygodniach od zdarzenia zmarł w zielonogórskim szpitalu. O szczegółach mówi Małgorzata Barska z KMP w Zielonej Górze:
Dwóch pozostałych napastników zostało aresztowanych na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie, który się bronił i zadał śmiertelny cios, nie postawiono jeszcze zarzutów. W jego domu policjanci znaleźli narkotyki. W tej sprawie będzie prowadzone oddzielne postępowanie:
Napastnicy powiedzieli policjantom, że zaatakowali mężczyznę, bo według nich 24-latek zbytnio „kozaczył”.