Od 6 lat gmina Tuplice walczy o usunięcie hałdy odpadów hutniczych, które trafiły tu z Niemiec. Po długotrwałej przepychance administracyjnej udało się doprowadzić do spotkania przedstawicieli Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska i jego niemieckiego odpowiednika.
– Sprawa trafiła nawet do sądu, który nakazał stronie niemieckiej zabranie odpadów – informuje Katarzyna Kromp, wójt gminy Tuplice.
Katarzyna Kromp dodaje, że wywiezienie hałdy nie kończy sprawy. Zostaje jeszcze rekultywacja gruntu, gdzie odpady leżały.