Policjanci ze Świebodzina zatrzymali 25-latka podejrzanego o dwukrotne powiadomienie służb o pożarach, których nie było. Teraz grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia – poinformował we wtorek Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
„Młody człowiek usłyszał dwa zarzuty dotyczące fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Policjanci znaleźli przy nim telefon z kartą sim, z którego wzywane były służby”
– powiedział Ruciński.
Do zatrzymania 25-latka z pow. świebodzińskiego doszło w minioną niedzielę. Tego dnia po południu Straż Pożarna przyjęła zgłoszenie o pożarze wielorodzinnego budynku mieszkalnego, w którym mieli być uwięzieni ludzie. Do akcji skierowano kilka zastępów straży i policję. Na miejscu okazało się, że alarm był fałszywy.
Badający sprawę śledczy ustalili, że dwa dni wcześniej ten sam mężczyzna miał zgłosić pożar hałdy śmieci na nieużytkach. Informacja ta również okazała się niepotwierdzona i skierowane do akcji służby wróciły do komend.