’- Ważne jest, by testy w kierunku koronawirusa były wykonywane w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu godzin – mówi Szymon Michniewicz, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Jak zapewnia lekarz, każdy pacjent z objawami jest leczony z zachowaniem szczególnych środków ostrożności. Oznacza to, że każdego dnia zużywane są setki maseczek i odzieży ochronnej podczas kontaktu z potencjalnie chorym.
– Skrócenie czasu wykonania testów sprawi, że zużyjemy mniej środków ochronnych, a one są teraz na wagę złota – podkreśla Szymon Michniewicz:
Do tej pory w Lubuskiem potwierdzono obecność koronawirusa u 19 osób. Część osób czeka w szpitalu na wyniki testów, inni przebywają na domowej kwarantannie.
