Pojawienie się koronawirusa sprawiło, że na dalszy plan zeszła walka z chorobą afrykańskiego pomoru świń. Do tego dochodzi zniesienie zakazu wchodzenia do lasu. Tymczasem ASF nadal jest groźny, a wielu miejscach naszego regionu obowiązuje czerwony alert.
– Niestety, czasami pojawiają się prozaiczne problemy, z którymi nie wiemy, jak sobie dać radę – informuje Wiesław Czyczerski, burmistrz Zbąszynka.
Pojawiają się też problemy z odpłatnością za transport i utylizację dzików.