Zmierzamy w kierunku ogłoszenia ponad stu powiatów jako stref czerwonych, będzie wśród nich dość dużo miast – powiedział rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Jak poinformował w środę na konferencji prasowej rzecznik prasowy resortu zdrowia, na dobowy wzrost zakażeń rzutują stolice województw. W Warszawie w ciągu ostatniej doby wykryto w granicach 720 nowych zakażeń, w Krakowie – 499, w Poznaniu ponad 100, w Łodzi blisko 150.
„Codziennie więc potwierdza się teza, że duże miasta rzutują na dobowe wyniki. Dlatego tak ważne jest, by w przestrzeni miejskiej na dworze stosowali zasady dystansu społecznego inosili maseczki”
– powiedział Andrusiewicz.
Dopytywany o to, czy cała Polska będzie ogłoszona strefą czerwoną i czy będą wprowadzone nowe obostrzenia dla strefy czerwonej, odpowiedział: „nie zakładamy, żeby jutro cały kraj stał się czerwony”. Przypomniał, że o dodatkowych obostrzeniach będą informować raz w tygodniu premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski.
Andrusiewicz, pytany o brak łóżek w szpitalach i o brak personelu medycznego, powiedział:
„Jeżeli chodzi o brak łóżek to takie sytuacje będą spotykane. Nikt tutaj nie powie, że w każdym szpitalu w Polsce, każdego dnia, będą dostępne wszystkie łóżka. Będzie dochodziło i dochodzi do sytuacji, kiedy w danym szpitalu tych łóżek może zabraknąć. Po to powstały zespoły koordynacyjne w województwach, by pacjent trafiał do szpitalu, w którym te miejsce są”.
„Naszą troskę jest to, żeby w każdym województwie, mimo że w danym szpitalu może tych miejsc zabraknąć, by jednak w każdym województwie te miejsca były i ci pacjenci w danym województwie mogli trafiać jak najszybciej na łóżka szpitalne”
– podkreślił.
Dodał, że MZ „zechce skoordynować i koordynuje wymianę informacji między województwami dodatkowo, żeby, jeżeli na pograniczu województw mamy wolne szpitale, to czasem być może lepiej jest i szybciej przewieźć poza granice województwa, gdzie będzie to krótsza droga niż w ramach jednego województwa”.
„Co do kadry medycznej to podkreślamy – tutaj czynimy starania, by ta kadra była, choćby szkolenia, choćby to rozporządzenie ministra zdrowia o dostępie szerszej gamy anestezjologów na oddziałach intensywnej terapii. Decyzje wojewodów też są wydawane, ale my czekamy też na raport, co do skuteczności tych decyzji”
– przekazał Andrusiewicz.
„Możemy na koniec tygodnia spodziewać się konferencji premiera i ministra zdrowia w zakresie komunikacji wszelkich możliwych, dodatkowych obostrzeń”
– zapowiedział.