Jak już informowaliśmy, trwa zbiórka na leczenie kilkumiesięcznej Oli, która zmaga się z chorobą serca. Do akcji włączyło się już wielu mieszkańców Gorzowa, a także gorzowska policjantka, sierż. szt. Monika Brojecka, która nie od dziś angażuje się w tego rodzaju przedsięwzięcia.
Jak mówią koledzy policjantki, Brojecka jest typem społecznika, który cieszy się, gdy może pomóc innym. Potrafi przy tym zjednoczyć wiele osób, by pomoc dotarła do potrzebujących. W lipcu przekazała 1,5 tony nakrętek na rzecz chorej na raka Zuzi.
Nie inaczej jest i tym razem. W niespełna miesiąc zebrała tonę nakrętek. I liczy na więcej, bo chora Ola potrzebuje pilnej pomocy. Policjantka jest w kontakcie z rodzicami dziewczynki i wie, że trzeba działać szybko.
⬆ sierż. szt. Monika Brojecka. Fot. Lubuska Policja
Mała Ola skończyła niedawno pół roku. Cierpi na zagrażającą jej życiu wadę serca i wymaga pilnej i kosztownej operacji.
Jak piszą bliscy Oli:
„Jako rodzice wiemy, że nie mamy dnia, ani nawet minuty do stracenia w walce o Oleńkę! Nasze maleństwo niedawno skończyło zaledwie pół roczku, a patrząc na nią, zadajemy sobie cały czas pytanie, dlaczego musi tak cierpieć… Wada serca, z którą przyszła na świat jest dla niej śmiertelnie niebezpieczna”.
Policjantka wciąż czeka na nakrętki
Można je do września zostawić w Komisariacie I Policji przy ul. Zygalskiego w Gorzowie Wlkp. Do akcji włączyli się już także policjanci i mieszkańcy innych miast, jak np. Strzelce Krajeńskie, Słubice, Kostrzyn nad Odrą.
Wszystkie niezbędne informacje znajdują się na stronie Fundacji SiePomaga.