Leki przeciwbólowe i przeciwzapalne może kupić każdy – są w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych. Zbyt łatwy do nich dostęp powoduje, że traktujemy je jako coś powszedniego, co mamy zawsze pod ręką, nie zdając sobie sprawy jak szkodliwe może być ich nadużywanie czy stosowanie bez kontroli lekarza.
– Od sprzedaży leków powinna być apteka – mówi dr Mariusz Janikowski, przewodniczący Zespołu ds. Polityki Lekowej i Farmakologii Naczelnej Rady Lekarskiej o wolnej sprzedaży niektórych leków.
– Z rozpowszechnieniem leków przeciwbólowych mamy ogromny problem, podobnie jak z ich reklamą – dodaje ekspert. Samorząd lekarski już jakiś czas temu podjął w tej sprawie działania:
Na problem z powszechną dystrybucją leków i ich odpowiednim przechowywaniem zwraca też uwagę Okręgowa Izba Aptekarska.