Na jeziorze Lubiąż w Lubniewicach doszło w niedzielę do niebezpiecznej sytuacji. W łodzi motorowej eksplodował silnik i zaczął się palić. Jej sternik zdołał wyskoczyć z łodzi, ale złamał obie nogi – poinformowała we wtorek Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Na pomoc mężczyźnie ruszył policjant, ratownik WOPR i wypoczywające w pobliżu osoby. Pożar na łodzi został szybko opanowany, a rannemu została udzielona pomoc medyczna. Potem z rodziną pojechał do szpitala.
„W tym miejscu bardzo ważny apel do sterników, którzy pływają łodziami z wbudowanym silnikiem. Przed jego uruchomieniem należy przewietrzyć komorę silnika – radzą doświadczeni wodniacy”
– powiedziała Biernacka.
Lubniewice są położone pośród lasów nad dwoma malowniczymi jeziorami. To popularna miejscowość turystyczna. W okresie letnim odwiedzana przez setki osób. Od 1 czerwca do 30 września działa tam Sezonowy Posterunek Specjalistyczny Policji.
Na Jeziorze Lubiąż panuje spory ruch jednostek wodnych, gdyż to jeden z nielicznych akwenów, na którym można pływać z silnikami spalinowymi. Zdecydowana większość lubuskich jezior jest objęta tzw. strefą ciszy.