Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że podczas negocjacji w sprawie kopalni węgla brunatnego w Turowie Czesi grali na przedłużenie rozmów. W ubiegłym tygodniu Polska i Czechy podczas siedemnastej tury rozmów na temat Turowa nie doszły do porozumienia.
„Chciałbym zwrócić uwagę na zachowanie strony czeskiej, to jest coś, co jest absolutnie niedopuszczalne. Polskie stanowisko było bardzo otwarte. Czesi proponowali tak naprawdę umowę, z której się nie można wycofać. Co świadczy, że po prostu grali na przedłużanie rozmów i niedoprowadzanie do porozumienia pomiędzy Warszawą a Pragą”
– mówił Jacek Ozdoba.
„Czas negocjacji się skończył. W tej chwili musimy już w inny sposób rozmawiać”
– dodał wiceminister.
Proponowane przez stronę polską kwoty miały być przeznaczone na realizację projektów w Kraju Libereckim, związanych przede wszystkim z budową infrastruktury gospodarki wodnej. Przedstawiono również propozycję zobowiązań do wzmocnienia monitorowania oddziaływania kopalni Turów w zakresie emisji pyłów, generowania hałasu i wpływu na wody podziemne.
W maju Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech o wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. 20 września TSUE nałożył na Polskę 500 tysięcy euro dziennej kary za niezaprzestanie wydobycia. Mimo to polski rząd zapowiedział, że kopalnia nie przerwie pracy.