Piloci szybowców z Hamburga, przyjechali do Zielonej Góry na obóz.
Ponad 50 pilotów z trzech aeroklubów z Hamburga i okolic przyjechało na wymianę lotniczą na lotnisko Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Przez 2 tygodnie obozowali oni w namiotach przy wieży kontroli lotów. Codziennie odbywając loty za pomocą wyciągarki i samolotu holowniczego
– Współpraca z niemieckimi szybownikami trwa od 1995 roku – mówi Artur Haładyn, dyrektor AZL:
-To całkiem inne warunki do latania szybowcami – dodaje Marcel Przybora, uczestnik obozu:
Obóz zakończył się wczoraj.