Chyba wywieszę nekrolog: „Konopnicka” przeżyła dwa lata

Chyba wywieszę nekrolog: "Konopnicka" przeżyła dwa lata Radio Zachód - Lubuskie

Fot. Jan Mazur

Nie zrozumie ten, kto mieszka w dużym, dobrze skomunikowanym mieście, ale w mniejszych miejscowościach połączenie ze stolicą to sprawa wagi państwowej. Tak jak dla Żagania i Żar pociąg do Warszawy.

Dzień 15 grudnia 2019 roku był dla mieszkańców wręcz świętem narodowym. Wtedy, po 19 latach, po raz pierwszy do Żagania wjechał pociąg ze stolicy. Urzeczywistniły się starania, którego spiritus movens było miejscowe Stowarzyszenie Miłośników Kolei Ok1.

Jak wielki był to społeczny zryw można było zobaczyć na żagańskim dworcu, podczas powitania pierwszego pociągu – były kwiaty, tort, orkiestra, wiwaty, otwarcie wystawy i ogromna radość organizatorów akcji, mieszkańców, samorządowców. 

Krótka i jednak trudna była to relacja Żagania z Warszawą. Koniec nastąpił po dwóch latach. 11 grudnia br. z Żagania wyjechał ostatni skład do stolicy. 

O walce o Warszawę i o tym co dalej, Renacie Wcisło opowiedział między innymi prezes walczącego stowarzyszenia, a jednocześnie z pasji i wykształcenia kolejarz, maszynista Sławomir Świniuch.

Posłuchaj audycji: 

 
Exit mobile version