Arkadiusz Pawełek, podróżnik i żeglarz mieszkający w Jeleninie pod Żaganiem nie rezygnuje z marzeń w trakcie pandemii. Czas ten wykorzystuje na budowę nowego jachtu, którym w przyszłym roku wypłynie w rejs dookoła Ziemi.
A jacht ten to tzw. „setka” – maleńka, 5-metrowa łódź, która właśnie powstaje w stodole.
I rejs to też nietypowy, bo samotny, bez wspomagania z zewnątrz, bez asysty, non stop na wodzie przez ponad rok i do tego tak maleńką łodzią jeszcze nikt świata bez żadnej pomocy nie opłynął.
Posłuchaj audycji:
O innych samotnych rejsach Arkadiusza Pawełka, m.in. pontonem przez Atlantyk, czy wokół Przylądka Horn można przeczytać w jego książkach.