Mieszkanka Kostrzyna nad Odrą, jak wielu mieszkańców pogranicza, pracuje po sąsiedzku, kilkanaście kilometrów od domu, ale już po stronie niemieckiej. Przekraczanie granicy przez takie osoby jest bardzo skomplikowane. Gdy zginą jednak dokumenty, staje się to wręcz dramatycznie trudne. Oto historia mieszkanki Kostrzyna nad Odrą, która znalazła się, nie ze swojej winy, w trudnej sytuacji. Czy ktoś jej pomoże?
Administracyjny wymiar pandemii widzialny z Kostrzyna
- Sławomir Kordyjalik
- Categories: Twoje popołudnie
Powiązane treści
Próba podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie
IAR
1 maja 2024
Klasa okręgowa: Dozamet Connector wygrał z Piastem, ale nie było łatwo
Marek Staniszewski
1 maja 2024
Francja: ranni i zatrzymani podczas pierwszomajowych pochodów
IAR
1 maja 2024
Pogoń pewnie ograła osłabioną Ilankę
Jakub Lesiński
1 maja 2024
Stal Jasień wywozi z Drezdenka 3 punkty
Ryszard Rachlewicz
1 maja 2024
BuzzVerse - projekt dla leśnych pszczół!
Małgorzata Nabel-Dybaś
1 maja 2024