Wybory do Parlamentu Europejskiego wygrało Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 45,57 procent głosujących. Partia rządząca w skali kraju o ponad 7 punktów procentowych wyprzedziła Koalicję Europejską, która uzyskała wynik 38,29 procent. Trzecim ugrupowaniem, jest Wiosna Roberta Biedronia z poparciem 6,04 procent. Poniżej progu wyborczego – wbrew pierwszemu exit poll – znalazła się Konfederacja z poparciem 4,55 procent, piąte miejsce zajął Kukiz’15 – z wynikiem 3,70 procent, a szóste Lewica Razem – 1,24 procent. Zwycięstwo wyborcze Zjednoczonej Prawicy jest już czwartym zwycięstwem wyborczym od 2015.
W okręgu lubusko-zachodniopomorskim wyjątkowa mobilizacja: frekwencja w tegorocznych wyborach była dwukrotnie wyższa niż przed pięcioma laty i wyniosła 42,10 proc. Pierwsze miejsce zajął kandydat Koalicji Europejskiej, były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (239 893 głosów) a lista Koalicji Europejskiej zdobyła 47,76 proc. głosów wyborców w okręgu, dystansując PiS, który otrzymał z 36,85 proc. głosów, uzyskując drugi wynik.
Minister Elżbieta Rafalska, uzyskała 70 916 głosów i był to czwarty wynik w skali okręgu. Jak się mówi wciąż nieoficjalnie, będzie ona czwartym eurodeputowanym, który uzyska mandat w naszym okręgu, co jest ewenementem wyborów europejskich na naszym terenie.
Jak oceniamy wyniki eurowyborów w skali kraju i naszego okręgu? Jakie przetasowania na polskiej scenie politycznej przewidujemy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi? Czym tłumaczymy wysoką frekwencję w okręgu nr 13? I wreszcie; Jak będzie wyglądał przyszły Parlament Europejski i co przyniesie najbliższe 5 lat? Pyta Marek Poniedziałek
Od godz. 12:12 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 a już teraz na komentarze.