Z mównicy sejmowej, podczas partyjnych wieców, wywiadów i w mediach społecznościowych. W sposób zaplanowany, czasem spontanicznie, padają słowa kontrowersyjne, niekiedy wprost będące mową nienawiści wobec przeciwników politycznych czy też po prostu myślących inaczej.
Jak odbierają Państwo język obecnej debaty publicznej w Polsce? Czy wzmożenie w nieprzebieraniu w słowach to efekt bliskiego finiszu samorządowej kampanii czy też stały trend? Czy język polityki to odpowiedź na społeczne zapotrzebowanie, czy próba zaplanowanej polaryzacji polskiego społeczeństwa? Kto z obecnych polityków jest dla Państwa wzorem dbałości o wypowiadane słowa? Pyta Marek Poniedziałek
Od godz. 12:12 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 a już teraz na komentarze na naszej stronie www oraz profilu na Facebooku.