Opowieść o spełnieniu chłopięcych marzeń.
Przez płot PGR-u przylegający do domowego podwórka przez lata widział wiele. Najważniejsze były jednak traktory, które podziwiał pasąc na boso krowy. Postanowił, że kiedyś jednym z nich pojedzie…
Marzenia chłopca spełniły się w sposób, którego nawet on sam do końca nie przewidział. Po latach Pan Leszek Nowak z synem gospodaruje na terenie tego samego dziś już byłego Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Wielisławicach koło Strzelec Krajeńskich, a jego kolekcja starych traktorów, maszyn, motorów, samochodów i innych pojazdów związanych z rolnictwem jest jedną z największych w Polsce. Swoje eksponaty remontuje i składa sam. Większość do dziś w każdej chwili można uruchomić. Jak mówi na wszystko to zarobił jako traktorzysta, a później właściciel firmy transportowej. Przez całe życie jest wierny maszynom i pojazdom, o które dba nie tylko dlatego, że go utrzymują. To prawdziwa pasja, miłość bezinteresowna i spełnienie dziecięcych marzeń.
Posłuchaj.
PODCZAS NAGRANIA
Z DOMOWEGO ARCHIWUM