Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o pół punktu procentowego. Podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego wzrośnie do poziomu 2,25 procent.
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wyjaśnia, że podwyżka jest odpowiedzią na wysoką inflację. Przypomina, że w listopadzie roczna dynamika inflacji zbliżyła się do 8 procent, a dane za grudzień prawdopodobnie pokażą inflację powyżej 8 procent.
Na podstawie opublikowanego po posiedzeniu Rady komunikatu Monika Kurtek spodziewa się dalszych podwyżek stóp procentowych.
Decyzja Rady oznacza, że można się spodziewać między innymi wzrostu oprocentowania kredytów w złotych.
Więcej informacji o decyzji Rady poznamy jutro (5.01) podczas konferencji prasowej prezesa NBP profesora Adama Glapińskiego.
PIE: stopy procentowe do końca roku wzrosną do 3,5 proc.
Cykl zacieśniania polityki przez Radę Polityki Pieniężnej będzie kontynuowany w kolejnych miesiącach, tak że na koniec roku stopy procentowe wzrosną do 3,5 proc. – spodziewają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Jak przekazano we wtorkowym komentarzu, ryzyko powstania pętli cenowo-płacowej jest znaczące.
“Uważamy, że wysoka inflacja wymusi na RPP kontynuację cyklu zacieśniania polityki. W lutym prawdopodobna jest kolejna podwyżka o 50 pb, a do końca roku spodziewamy się wzrostu stopy NBP do 3,5 proc.”
– komentuje wtorkową decyzję RPP Polski Instytut Ekonomiczny.
Według PIE podwyżki stóp procentowych są efektem wzrostu inflacji. Jak wskazano w komentarzu w listopadzie inflacja po wyłączeniu cen energii i żywności wyniosła 4,7 proc., a w grudniu wskaźnik oscylować będzie blisko 5 proc. – to dwukrotnie więcej niż cel NBP (2,5 proc.).
“Polsce grozi powstanie spirali cenowo-płacowej – takie ryzyko oceniamy jako drugie największe wśród państw Unii Europejskiej. Wysoka inflacja już teraz napędza oczekiwania na wzrost płac”
– napisano w komentarzu.
Analitycy zauważają, że docelowy poziom stop procentowych w Polsce będzie niższy niż w pozostałych krajach regionu.
ING: Rada Polityki Pieniężnej będzie zmuszona do dalszych podwyżek stóp
Rada Polityki Pieniężnej będzie zmuszona do dalszych podwyżek stóp procentowych – ocenia bank ING. Jego analitycy dodają, ze względu na uporczywie wysoką inflację bazową zakładają podwyżki również w drugiej połowie 2022 r. i w 2023 r.
Jak ocenia ING, komunikat do styczniowej decyzji Rady o podwyżce wszystkich stóp procentowych o 0,5 pkt zawiera niewielkie zmiany. RPP przyznaje, że inflacja pozostanie podwyższona w 2022 r. lub dłużej, ale tu nie ma zmiany w stosunku do grudnia – wskazał bank. Jego analitycy przypomnieli, że duża zmiana retoryki NBP jak i oczekiwań rynkowych miała miejsce w grudniu.
ING zwraca też uwagę, że jeśli chodzi o skalę podwyżek stóp procentowych, to NBP nadal pozostaje w tyle za innymi bankami w regionie. Polski bank centralny dotychczas podniósł główną stopę procentową o 215 pb, wobec 350 pb w Czechach i 325 pb na Węgrzech – wskazał ING.
Według analityków ING polska gospodarka pozostaje na ścieżce solidnego ożywienia, a dane wysokiej częstotliwości sugerują jej odporność na kolejną falę pandemii. Ostatnie wzrosty cen energii będą generowały presję na wzrost innych cen konsumpcyjnych, a działania podjęte w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej – m.in. obniżki stawek VAT i akcyzy na nośniki energii i paliwa, ograniczą inflację CPI w pierwszej połowie roku, jednak wydłużą okres podwyższonej inflacji. W efekcie RPP będzie zmuszona do dalszych podwyżek stóp procentowych.
Pekao: wydłużenie procesu powrotu inflacji do celu jednym z powodów decyzji RPP
Dalsze wydłużenie procesu powrotu inflacji do celu czy relatywnie dobre dane ze sfery realnej są wśród czynników, które skłoniły Radę Polityki Pieniężnej do podwyżki stóp procentowych – ocenia Bank Pekao.
„Decyzja nie jest niespodzianką i jest w pełni spójna z ostatnią komunikacją RPP oraz ze zmianą uwarunkowań prowadzenia polityki pieniężnej w Polsce. Rada dysponowała również nowymi, znacznie wyższymi prognozami inflacji, o których w niedawnym wywiadzie wspominał prezes NBP”
– napisał w komentarzu do decyzji RPP ekspert Departamentu Analiz Makroekonomicznych Pekao Piotr Bartkiewicz.
Jak wskazał, komunikat po posiedzeniu Rady uwzględnia dalsze wydłużenie procesu powrotu inflacji do celu z uwagi na większe wzrosty inflacji w końcówce roku, niedawne decyzje URE oraz statystyczne i ekonomiczne efekty tarcz antyinflacyjnych.
Bank Pekao zwrócił uwagę, że komunikat po posiedzeniu Rady ponownie został napisany w formule otwartej, RPP deklaruje, że dalsze decyzje będą uwarunkowane: chęcią sprowadzenia inflacji do celu, koniunkturą, wspieraniem odbudowy gospodarki po pandemii.
„Naszym zdaniem to nie koniec podwyżek stóp procentowych w Polsce i nie koniec szybkich podwyżek, jeszcze w tym kwartale zobaczymy kolejny ruch o 50 pb, a stopa referencyjna powinna sięgnąć nawet 4 proc. w połowie roku.”
– ocenił Bartkiewicz. Ex post obecny cykl okazuje się być najszybszym i największym cyklem zacieśnienia polityki pieniężnej w erze bezpośredniego celu inflacyjnego – dodał.