Na 100 dni po ogłoszeniu stanu epidemii mamy przekazanych 100 mld zł na ratowanie 5 milionów miejsc pracy – mówił premier Mateusz Morawiecki na konferencji podsumowującej dotychczasowe działania rządowych programów antykryzysowych.
Morawiecki podkreślił, że kryzys spowodowany koronawirusem spowodował jednoczesne uderzenie w podaż, popyt, płynność firm i niósł zagrożenie rosnącym bezrobociem.
Według Morawieckiego, decyzje podjęte przez rząd po wybuchu epidemii były najlepszymi z możliwych. „Pandemia nie jest jeszcze całkiem za nami, ale fakt, że mamy ją już w znacznym stopniu pod kontrolą, napawa mnie optymizmem i daje dobry asumpt na przyszłość, daje dobre możliwości szybkiego wychodzenia z tego kryzysu” – mówił szef rządu.
„Dziś jest ten wielki dzień, kiedy mogę powiedzieć, że na 100 dni po ogłoszeniu tego stanu epidemii mamy już przekazanych 100 mld zł na ratowanie pięciu milionów miejsc pracy i ten ratunek przyszedł wtedy w porę. Widzimy porównanie do innych krajów od nas znacząco bogatszych, bardziej zamożnych, jak Hiszpania, Francja, Włochy, Wielka Brytania, Belgia – tam znacznie gorzej poradzono sobie z pandemią”
– dodał Morawiecki.
Fot. PAP/Piotr Nowak
Morawiecki: Przygotowujemy się do „pole position” w kolejnej fazie walki o wyjście z koronawirusa
Morawiecki przedstawił historię alternatywną radzenia sobie z sytuacją spowodowaną przez epidemię koronawirusa, gdyby Polską rządziła Platforma Obywatelska.
„Kiedy w 2008 roku uderzył kryzys finansowy, dziś już wiemy – daleko mniejszy od tego kryzysu Covid-19 – to jak zareagował rząd PO? Po siedemdziesięciu kilku dniach, dopiero pod koniec listopada, po tym czarnym poniedziałku 15 września 2008, przedstawiono pierwszy pakiet pomocowy przyjęty dopiero na początku 2009 r. Taka była reakcja rządu Platformy Obywatelskiej”
– zaznaczył premier.
„My zareagowaliśmy błyskawicznie i dlatego dzisiaj agencje takie jak Bloomberg pokazują, że nasz pakiet (antykryzysowy) jest skuteczny. Analitycy ING stwierdzają, że nasz pakiet fiskalny na ratowanie polskich miejsc pracy i polskich przedsiębiorców jest najbardziej szczodry ze wszystkich państw europejskich”
– podkreślił szef rządu.
Powołując się na kolejne oceny ekspertów, którzy mówią, że Polska najszybciej zapobiegła temu, żeby przedsiębiorcy tracili kontrakty powiedział: „Najmniej kontraktów zostało utraconych dlatego właśnie m.in. pozwoliliśmy przechować, ocalić miejsca pracy”.
„Wy doskonale wiecie, szanowni przedsiębiorcy, jak trudno jest ocalić miejsca pracy, jak łatwo jest posłać kogoś na bezrobocie i stracić na zawsze możliwości prowadzenia działalności, możliwości ekspansji na rynki zagraniczne”
– dodał premier.
„Dzisiaj przygotowujemy się do pole position, do bardzo dobrej pozycji startowej w tej kolejnej fazie walki o jak najszybsze wyjście z koronawirusa”
– zapewnił.
„Widzę, obserwując dane, także te dzisiejsze, także te coraz bardziej optymistyczne, o tym, że wbrew konsensusowi rynkowa sprzedaż detaliczna w maju ma się dużo lepiej, niż założenia rynkowe. Dzisiaj widzę, że mamy szanse na wyjście z kryzysu w kształcie litery V, czyli szybkie odbicie gospodarki. Do tego potrzebna jest zgoda, do tego potrzebne jest dobre rządzenie razem z prezydentem Andrzejem Dudą”
– mówił szef rządu.