Ta ostatnia minuta

Ta ostatnia minuta Radio Zachód - Lubuskie

Piłkarki MUKS PS Kostrzyn nad Odrą przegrały po dogrywce z Wisłą Kraków w pierwszej rundzie Pucharu Polski kobiet 1:2 (0:1, 1:1).

Mecz rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem, bo zespół z Krakowa utknął w korku na autostradzie między Jordanowem i Torzymiem. Mimo to to właśnie krakowianki od pierwszych minut ruszyły do zdecydowanego ataku i w 32 minucie Dominika Skibińska precyzyjnym strzałem z ok. 16 m. umieściła piłkę tuż przy lewym słupku bramki MUKS. W odpowiedzi nieskutecznie strzelała na bramkę Wisły Daria Czarnak.

W drugiej połowie miejscowe zaczęły grać odważniej i w 56 minucie po akcji Malwiny Sawickiej doprowadziły do wyrównania. Gra się wyrównała, ale w 74 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Wisły, ale strzał z 11 m. w wykonaniu Aleksandry Niemczyckiej obroniła Gabriela Kiałka. Później bramkarka MUKS jeszcze kilka razy odważnymi interwencjami przerywała ataki rywalek. W doliczonym czasie drugiej połowy sam na sam z bramkarką Wisły znalazła się Malwina Sawicka, ale posłała piłkę tuż obok słupka, podobniej jak w 20 minucie dogrywki. Kiedy wydawało się, że o awansie zadecydują rzuty karne, tuż przed zakończeniem dogrywki Joanna Kisielewska strzałem głową pokonała kostrzyńską bramkarkę i z awansu cieszyły się piłkarki z Krakowa.

Mimo przegranej kostrzyńskie piłkarki opuszczały boisko przy brawach miejscowej publiczności:

Zwyciężyliśmy, ale równie dobrze z awansu mogły cieszyć się miejscowe piłkarki, mówił drugi trener Wisły Miłosz Kopeć.

Exit mobile version