„Bezsensowna śmierć” – parlamentarzyści o zagryzieniu kierowcy przez psy

Akta sądowe

Akta sądowe

Tragiczny w skutkach atak psów na kierowcę, który stanął na przerwę na wysokości zielonogórskiej Raculi, komentowali dziś goście Lubuskiego Forum Radia Zachód. 46-latek zmarł w wyniku ran odniesionych podczas ataku zwierząt, które wydostały się z terenu pobliskiej strzelnicy.

Senator Wadim Tyszkiewicz z Nowej Polski przyznawał, że problem tego miejsca był mu znany od lat i sam wielokrotnie interweniował w imieniu mieszkańców:

– Gdyby była reakcja służb, być może tego dramatu byśmy się nie doczekali – dodawał Władysław Dajczak, poseł Prawa i Sprawiedliwości:

– W tym przypadku mamy do czynienia z człowiekiem, który wiedział jak ma się poruszać w rzeczywistości prawnej, w której się znalazł – komentowała nita Kucharska-Dziedzic, posłanka Nowej Lewicy:

Posłanka Platformy Obywatelskiej Katarzyna Osos wskazywała, że już wcześniej były niebezpieczne sytuacje związane ze strzelnicą. Jej zdaniem trzeba wyjaśnić także tamte zgłoszenia:

Maja Nowak z Polski 2050 dodaje, że nie można czekać i pozwalać, by dochodziło do takich tragedii jak ta w Raculi:

Sprawą śmierci kierowcy z Puław zajmuje się prokuratura.  

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version