Netanjahu ogłasza zwycięstwo nad Hamasem i apeluje o jedność narodową

Benjamin Netanjahu Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

Benjamin Netanjahu Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

Premier Benjamin Netanjahu ogłosił w niedzielę wieczorem(12 października), że Izrael odniósł wielkie zwycięstwo podczas prowadzonych przez dwa lata wojen. Ostrzegł, że walka się nie skończyła, ponieważ wrogowie Izraela próbują się odrodzić. Zaapelował też o jedność narodową.

To wieczór łez, ale i wieczór szczęścia (…), to historyczne wydarzenie, niektórzy nie wierzyli, że ono kiedykolwiek nastąpi

– powiedział Netanjahu w orędziu do narodu, wygłoszonym dzień przed planowanym uwolnieniem przez Hamas pozostających w Strefie Gazy zakładników.

Pierwsza faza rozejmu

Ich uwolnienie jest częścią pierwszej fazy obowiązującego od piątku rozejmu w wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy. Rozpoczęta atakiem Hamasu na Izrael 7 października wojna trwała dwa lata. W tym czasie Izrael walczył też z libańskim Hezbollahem, jemeńskimi Huti, zajął część Syrii i przeprowadził 12-dniową wojnę z Iranem.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

Wspólnie odnieśliśmy wielkie zwycięstwa, które zadziwiły cały świat. I chcę wam powiedzieć, że wszędzie, gdzie walczyliśmy, odnieśliśmy zwycięstwo, ale jednocześnie muszę wam powiedzieć, że walka nie jest skończona

– oświadczył izraelski przywódca.

Dodał, że przed Izraelem wciąż stoją poważne wyzwania, ponieważ niektórzy wrogowie tego państwa „próbują się odrodzić, by ponownie zaatakować”.

Netanjahu zaapelował też o jedność narodową i odłożenie na bok sporów. Podkreślił, że zwycięstwa Izraela łączą się też z wielkimi szansami.

 Jutro rozpoczynamy nowy rozdział, rozdział budowania, leczenia ran i, mam nadzieję, jedności

– podsumował izraelski premier.

Trwająca dwa lata wojna zaostrzyła spory polityczne wewnątrz Izraela. Konflikt polityczny między Netanjahu i jego skrajnie prawicowymi koalicjantami a opozycją był napięty jeszcze przed wojną.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

Wcześniej w niedzielę (12 października) swoje oświadczenie wygłosił szef Sztabu Generalnego izraelskiej armii gen. Ejal Zamir. Powiedział, że wywierana przez dwa lata presja militarna na Hamas w połączeniu z naciskami dyplomatycznymi przyniosła zwycięstwo.

Dowódca zapowiedział dalsze działania, które mają zagwarantować, że ze Strefy Gazy nie pojawi się już żadne zagrożenie dla Izraela i jego obywateli. Dodał, że wojsko wciąż prowadzi wojnę na kilku frontach, co na lata zmieni oblicze Bliskiego Wschodu i strategię bezpieczeństwa Izraela.

Exit mobile version