Izrael zgodził się na warunki rozejmu w Strefie Gazy

Ofiary izraelskiego ataku na Gazę (PAP/EPA/HAITHAM IMAD)

Ofiary izraelskiego ataku na Gazę (PAP/EPA/HAITHAM IMAD)

Izrael zgodził się na warunki konieczne do zawarcia 60-dniowego rozejmu w Strefie Gazy – przekazał Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych. zapowiedział, że w czasie rozejmu USA będą współpracować „ze wszystkimi stronami, by zakończyć wojnę”. Szczegółów porozumienia nie ujawnił.

Katarczycy i Egipcjanie, którzy ciężko pracowali na rzecz pokoju, przekażą ostateczną propozycję. Mam nadzieję, że Hamas ją przyjmie, bo lepszej nie dostanie – BĘDZIE TYLKO GORZEJ

– napisał Trump w mediach społecznościowych.

Izrael oficjalnie nie potwierdził, że zgodził się na warunki porozumienia. Rzecznik Hamasu Taher al-Nunu powiedział w rozmowie z BBC, że organizacja jest „gotowa i zdecydowana” zawrzeć umowę, jeśli doprowadzi ona do zakończenia wojny.

Szef izraelskiej dyplomacji Gideon Sa’ar oświadczył w poście na platformie X, że większość izraelskiego rządu popiera „ramy do uwolnienia zakładników” i tej szansy „nie wolno zmarnować”. Aktualnie w Strefie Gazy wciąż przetrzymywanych jest około 50 Izraelczyków, z czego co najmniej 20 jest uznawanych za żywych.

Donald Trump zapowiedział, że przed przyszłotygodniowym spotkaniem z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu będzie wobec niego „bardzo stanowczy”. Prezydent USA ocenił, że Netanjahu „chce zakończenia działań zbrojnych” i wyraził nadzieję na zawarcie umowy w przyszłym tygodniu.

Tymczasem Izrael kontynuuje działania zbrojne w Strefie Gazy. W poniedziałek w izraelskim nalocie na kawiarnię w Gazie zginęło co najmniej 20 Palestyńczyków. Od początku konfliktu, który wybuchł po ataku Hamasu 7 października 2023 roku, według palestyńskiego ministerstwa zdrowia zginęło ponad 56 tys. osób.

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version