Ministrowie obrony państw NATO będą dziś rozmawiać o zwiększeniu wydatków na zbrojenia. Dzisiejsza narada w Brukseli jest ostatnią przed szczytem w Hadze z udziałem przywódców za niecałe trzy tygodnie, którzy ostatecznie zatwierdzą poziom tych wydatków. Obecny, minimalny próg to 2 procent PKB, uzgodniony ponad dekadę temu.
Mark Rutte, sekretarz generalny NATO, stawia sprawę jasno: „Potrzebujemy więcej zasobów, sił i zdolności, abyśmy byli gotowić stawić czoła każdemu zagrożeniu i w pełni wdrożyć nasze zbiorowe plan obronne” – przekonuje.
Przypomina, że o zwiększenie wydatków na obronę naciskają Stany Zjednoczone pod rządami Donalda Trumpa.
Sprawa jest niezaprzeczalnie pilna. Moskwa już przygotowuje się do następnego ruchu. Dąży do odbudowy swojej armii. Sojusznicy z NATO muszą wyprzedzić Rosję
– stwierdził z kolei Matthew Whitaker, ambasador USA przy NATO.
Stany Zjednoczone chcą zwiększenia wydatków na obronę do 5 proc. PKB (w tym roku Polska ma wydać 4,7 proc. PKB).
Czytaj także:
Druga runda ukraińsko-rosyjskich rozmów w Stambule bez efektów
Zakończyło się drugie ukraińsko-rosyjskie spotkanie w Stambule, stolicy Turcji. W sprawie ewentualnego przerwania wojny nie ustalono niczego nowego. Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow powiedział dziennikarzom, że strony uzgodniły wymianę...
Czytaj więcejDetails