Na sesji sejmiku woj. lubuskiego działacze Prawa i Sprawiedliwości przepytywali marszałka Marcina Jabłońskiego o jego działania w sprawie sytuacji na granicy polsko-niemieckiej. Nasi sąsiedzi od wielu miesięcy utrzymują kontrole graniczne, które tamują ruch i utrudniają życie mieszkańcom.
Brak wystarczających działań zarzuciła marszałkowi Małgorzata Gośniowska-Kola, wojewódzka radna PiS. Zasugerowała, że Jabłoński dużo mówi, odbywa wiele spotkań, ale niewiele z tego wynika:
– Niemcy rozumieją potrzebę unormowania tej sytuacji, bo tylko w Brandenburgii legalnie pracuje ponad 50 tys. Polaków, którym kontrole utrudniają codzienne życie. Sprawa leży poza naszymi kompetencjami, ale naciskamy na niemiecką stronę i zwracamy się wszelkich insytutcji. Decyzję podjąć może jednak tylko nowy rząd federalny, który jeszcze się nie uformował – odpowiadał marszałek Jabłoński.
Głos w sprawie zabrał jeszcze m.in. wojewoda Marek Cebula. Złościł się na oponentów politycznych za szerzenie kłamstw i podburzanie mieszkanców. – Kontrole na granicy to efekt rządów PiS i wydania cudzoziemcom 6,5 mln wiz, w tym wielu w niejasnych okolicznościach – mówił Cebula:
Cebula tłumaczył, że wielu cudzoziemców z wizami nie miało świadomości, że nie mogą poruszać się po strefie Schengen. Zaznaczył, że nielegalne przerzuty migrantów z Niemiec do Polski do kłamstwo, a legalnych przywróceń jest mniej niż za poprzedniego rządu.
Czytaj także:
KO: PiS kłamie w sprawie centrów integracji cudzoziemców
Lubuscy parlamentarzyści i samorządowcy Koalicji Obywatelskiej reagują na ostatnie wydarzenia z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o centra integracji cudzoziemców, które według PiS stanowią zagrożenie dla Polaków. -...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:
Koalicjanci o migrantach i proteście w Gubinie: Pada wiele kłamstw [KOMENTARZE]
Dziś kolejny protest przeciwko polityce migracyjnej w Lubuskiem. Demonstranci są w Gubinie, protest organizuje Robert Bąkiewicz wraz ze Stowarzyszeniem Roty Marszu Niepodległości, inicjatywę wspierają działacze PiS. Co na to...
Czytaj więcejDetails
