Prezes PiS w Słubicach: Dyskusja o polityce migracyjnej ważnym elementem kampanii

fot: PAP/Lech Muszyński

fot: PAP/Lech Muszyński

Prezes PiS apelował w Słubicach o udział w wyborach prezydenckich. Podczas konferencji przy moście granicznym mówił, że jednym z najważniejszych tematów kampanii powinny być wyzwania związane z polityką migracyjną.

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego Polska powinna twardo bronić swoich interesów w realizacji unijnego paktu migracyjnego.

Jarosław Kaczyński powiedział w Słubicach, że Polska powinna zbroić się bez względu na to, co robią inne państwa NATO.

Szef PiS przyznał, że pomysł ewentualnego przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej jest kontrowersyjny i budzi społeczny opór.

Podczas konferencji w Słubicach liderzy Prawa i Sprawiedliwości przypomnieli o inicjatywie zbiórki podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie polityki migracyjnej.

PiS organizuje dziś konferencje ws. polityki migracyjnej także w woj. zachodniopomorskim i dolnośląskim.

Natomiast szef MSWiA Tomasz Siemoniak był dziś w Wałbrzychu. Pytany przez dziennikarzy o zawracanie migrantów do Polski przez niemieckie służby podkreślił, że liczba zawróceń migrantów z Niemiec do Polski, która jest dokonywana na podstawie traktatów dublińskich oraz umów o readmisji, była „za rządów PiS, w 2023 r., wyższa o jedną piątą niż w 2024 r.”.

My wprowadzaliśmy skrupulatne procedury, straż graniczna sprawdza każdy przypadek i liczba zawróceń spada. PiS w tej kwestii uprawia propagandę i próbuje odwrócić uwagę od własnych niepowodzeń, jeśli chodzi na przykład o politykę wizową

– mówił Siemoniak. 

Zdaniem ministra problemem na granicy z Niemcami są wyrywkowe kontrole graniczne, ponieważ dotykają one mieszkańców.

Rzekome nielegalne zawracanie migrantów to propaganda PiS-u. Wszystkie zawrócenia odbywają się na podstawie dokumentów i ta liczba spada

– powiedział szef MSWiA.

Dodał, że „dwie rzeczy, którymi PiS straszy Polaków, czyli Niemcy i migranci, w kampanii wyborczej zbiegają się w jedną całość”. 

Siemoniak nie wykluczył, że Polska wprowadzi na granicy z Niemcami po swojej stronie wyrywkowe kontrole graniczne.

Czekamy na to, co nowy rząd niemiecki w tym obszarze będzie podejmował. W poniedziałek będę widział się z urzędującą jeszcze minister spraw wewnętrznych Niemiec, nasze stanowisko jest niezmienne – jesteśmy przeciwnikami kontroli na wewnętrznych granicach UE. Nadal będziemy przy tym skrupulatnie kontrolować wszystkie przypadki, kiedy Niemcy zwracają się do polskiej Straży Granicznej o przyjęcie migrantów, a zwracają się wtedy, gdy są dowody na to, że takie osoby wkroczyły na strefę Schengen przez terytorium Polski

– powiedział.

Exit mobile version