Kopalnia powinna być zarządzana stąd i nikt z zewnątrz nie powinien się do tego mieszać – stwierdził kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, który w czwartek (6 marca) spotkał się z pracownikami kopalni węgla w Bogdance (Lubelskie).

Mentzen czwartkową (6 marca) wizytę na Lubelszczyźnie rozpoczął od spotkania z pracownikami i związkowcami ze spółki Lubelskiego Węgla „Bogdanka”, podczas którego skomentował pomysł przekształcenia kopalni w spółkę Skarbu Państwa.

– Politycy źle zarządzają spółkami

– zaznaczył polityk Konfederacji.

Jego zdaniem politycy nie znają się na zarządzaniu przedsiębiorstwami a prywatne firmy działają znacznie lepiej.

– Ja bym się nie pchał do tego, żeby być podległym pod Skarb Państwa, bo to znaczy: być podległym pod polityków

– zastrzegł.

Mentzen przypomniał, że Bogdanka wchodzi w skład kontrolowanej przez skarb państwa grupy kapitałowej Enea z siedzibą w Poznaniu. Jego zdaniem kopalnia „powinna być zarządzana stąd, a nie skąd inąd” i „nikt z zewnątrz nie powinien się do tego mieszać”.

Jak zauważył, w swoim programie nie ma zmian własnościowych w Bogdance, ale opowiada się za jak najszybszym odrzuceniem Zielonego Ładu i jednostronnym zaprzestaniem naliczania opłat ETS (Europejskiego Systemu Handlu Emisjami), żeby doprowadzić do gwałtownego spadku cen energii elektrycznej. To – zdaniem polityka – doprowadzi do tego, że polskie kopalnie i elektrownie będą rentowne a produkcja prądu w węgla – tańsza.

– Ta bzdurna idea (Zielony Ład – PAP) w pewnym momencie po prostu zostanie gwałtownie odrzucona i to będzie krótki proces

– powiedział kandydat.

Jako przykład podał prezydenta Donalda Trumpa, który wycofał Stany Zjednoczone z Porozumienia paryskiego (ma na celu ograniczenie globalnego ocieplenia i walkę ze zmianą klimatu – PAP) i jego zapowiedź zwiększenia wydobycia paliw kopalnych.

– W Polsce powinniśmy zrobić dokładnie to samo

– stwierdził podczas spotkania z górnikami.

Sprawa przyszłości Bogdanki była także tematem czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji ds. energii klimatu i aktywów państwowych. Obecna na tym posiedzeniu minister przemysłu Marzena Czarnecka powiedziała, że w planach rządu jest objęcie regionu, w którym funkcjonuje Bogdanka, programem finansowanym z unijnego Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Przypomniała, że obecnie programem objęto tereny Górnego Śląska.

– Planem polskiego rządu jest to, żeby go rozszerzyć również o finansowanie transformacji regionów, w których obecnie swój zasięg ma Bogdanka

– powiedziała Czarnecka.

Przypomniała, że powstanie specjalny zespół, który opracuje program wsparcia dla regionów szczególnie zagrożonych negatywnymi konsekwencjami transformacji energetycznej, takich jak Lubelszczyzna. Pierwsze spotkanie tego zespołu zaplanowano na 27 marca.

Dyskusje o przyszłości kopalni w Bogdance nasiliły się w styczniu tego roku, kiedy czterej związkowcy przeprowadzili protest głodowy przeciwko podporządkowaniu kopalni Enei i jej likwidacji. W kolejnych tygodniach z górnikami spotkali się m.in. popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki i kandydat na prezydenta partii Razem Adrian Zandberg.

11 lutego doszło do rozmów związkowców z udziałem m.in. samorządowców i przedstawicieli kopalni oraz ministerstw aktywów państwowych, klimatu i środowiska oraz przemysłu.

26 lutego politycy PiS Michał Moskal, Przemysław Czarnek i przewodniczący Związku Zawodowego Kadra w Bogdance Artur Brzozowski zażądali powrotu do koncepcji przekształcenia kopalni w spółkę Skarbu Państwa. Brzozowski zaproponował „wyjęcie” kopalni z grupy kapitałowej Enea, z zachowaniem statusu spółki giełdowej. Moskal przypomniał, że uchwałę w sprawie przekształcenia Bogdanki w samodzielną spółkę Skarbu Państwa poprzedni rząd podjął w czerwcu 2023 r.

3 marca br. Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało PAP, że nie prowadzi prac nad przekształceniem kopalni w spółkę Skarbu Państwa.

– Grupa ENEA przykłada ogromną wagę do kwestii stabilności zatrudnienia i praw pracowniczych w swoich spółkach zależnych

– napisano.

Lubelski Węgiel „Bogdanka” jest producentem węgla kamiennego, którego odbiorcami są m.in. firmy przemysłowe, w tym podmioty prowadzące działalność w branży elektroenergetycznej we wschodniej i północno-wschodniej Polsce. Bogdanka to spółka akcyjna notowana na GPW od 2009 r. W 2015 r. weszła w skład kontrolowanej przez skarb państwa grupy kapitałowej Enea, która ma prawie 65 proc. akcji kopalni.

W sprawozdaniu z działalności grupy LW Bogdanka za III kwartał 2024 r. zarząd zaplanował średni poziom produkcji węgla w latach 2023-2025 na ok. 9,1 mln ton, w latach 2026-2030 – ok. 10,1 mln ton, a w latach 2031-2040 – ok. 9,1 mln ton. W listopadzie ub.r. grupa Enea poinformowała o nowej strategii, która zakłada, że zużycie węgla w aktywach grupy ma wynieść 4,5 mln ton w 2030 r. oraz 2,3 mln ton w 2035 r.

Sławomir Mentzen w środę spotkał się z mieszkańcami Tomaszowa Lubelskiego, Hrubieszowa i Krasnegostawu. W czwartek zaplanował wizyty w Łęcznej, Włodawie, Parczewie i Radzyniu Podlaskim.