Nasze bezpieczeństwo i nasza racja stanu leżą tu, w Europie, a nie w umizgiwaniu się do Trumpa – mówiła w sobotę (22 lutego) w Cieszynie wicemarszałkini Senatu, kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Postulowała koordynację działań w dziedzinie obronności między krajami Unii Europejskiej.
Na sobotnim (22 lutego) briefingu w Cieszynie Biejat wyraziła nadzieję, że zapowiedziana przez prezydenta Andrzeja Dudę na poniedziałek Rada Bezpieczeństwa Narodowego przyniesie „konkrety”.
– Pan premier Tusk zapowiedział, że chce przedstawić konkretne propozycje. Liczę, że wśród tych propozycji oprócz uruchomienia i wykorzystania rosyjskich środków leżących na europejskich kontach znajdzie się również zadbanie o to, żeby wzmacniać koordynację w dziedzinie obronności między krajami Unii Europejskiej
– zadeklarowała.
– To nie tylko wzrost środków na obronność, ale przede wszystkim – powiedziałabym – zadbanie o koordynację produkcji na terenie Unii Europejskiej, wspólnych zakupów, żeby ta działalność była maksymalnie efektywna
– wskazała.
Nawiązała do głosów nt. poluzowania zasad reguły budżetowej w przypadku wydatków na obronność w Unii Europejskiej.
– Ta zasada powinna również objąć wydatki na energetykę jako ważny element naszego bezpieczeństwa
– oceniła wicemarszałkini Senatu.
Zaakcentowała wagę jedności stanowisk i poważnego podejścia do bezpieczeństwa Polski umocowanego w strukturach europejskich.
– Mam nadzieję, że po tej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego wszyscy politycy wyjdą z jasnym stanowiskiem dotyczącym roli Unii Europejskiej w tej sprawie
– zaznaczyła.
– Koniec z podminowywaniem i osłabianiem Unii Europejskiej od wewnątrz. Te żarty się skończyły. Skończyła się zabawa w konkurowanie na populistyczne hasła. To nie jest czas na pajacowanie na YouTubie. To jest czas na zadbanie o nasze bezpieczeństwo i o naszą rację stanu
– stwierdziła kandydatka Nowej Lewicy.
– Dzisiaj nasze bezpieczeństwo i nasza racja stanu leżą tu, w Europie, a nie w umizgiwaniu się do Donalda Trumpa
– oceniła Magdalena Biejat.
Polecamy
Nawrocki: zagonię leniwy rząd do roboty
Zagonię ten leniwy rząd do roboty, a jak nie to doprowadzę zmiany, bo od tego jest prezydent, żeby pilnować tych,...
Czytaj więcejDetails