Na podstawie zebranego materiału prokurator wszczął śledztwo w sprawie działania na szkodę RP przez byłego szefa MON Antoniego Macierewicza, w związku z jego decyzją o nieprzystąpieniu Polski do sojuszniczej inicjatywy pozyskania tankowców powietrznych – poinformowała w piątek (3 stycznia) Prokuratura Krajowa.
Zarzut „zdrady dyplomatycznej” wobec polityka PiS i byłego szefa MON sformułował szef służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk, przedstawiając w październiku raport komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich, której jest szefem. Poinformował wtedy o przekazaniu stosownych dokumentów do prokuratury.
W piątek (3 stycznia) rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował, że zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia „zdrady dyplomatycznej” wpłynęło pod koniec listopada 2024 r., a na podstawie zebranego materiału dowodowego 2 stycznia prokurator wszczął śledztwo „w sprawie działania od listopada 2015 r. do października 2016 r. na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej przez byłego Ministra Obrony Narodowej”.
Prokuratura w komunikacie doprecyzowała, że chodzi o art. 129 Kodeksu karnego, który mówi, że „kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Polska bez powietrznych tankowców
Jak wskazano, chodzi o podjętą przez Macierewicza decyzję o nieprzystąpieniu Polski do międzynarodowej inicjatywy zakładającej wspólny z kilkoma państwami sojuszniczymi zakup i eksploatację powietrznych tankowców Airbus A330 MRTT (program NATO MMF).
Dołączenie do programu – w który Polska zaangażowała się w 2014 roku wraz z Holandią i Norwegią – miało zapewnić polskiemu lotnictwu dostęp do samolotów MRTT, czyli maszyn zdolnych do tankowania innych (np. samolotów bojowych) w powietrzu, a także mogących pełnić funkcje transportowe czy ewakuacji medycznej. Program zdobycia przez polskie lotnictwa zdolności tankowania w powietrzu znany jest pod nazwą „Karkonosze”.
– Czyn będący przedmiotem zawiadomienia polegał na doprowadzeniu do nieprzystąpienia Polski do międzynarodowego programu zakupu samolotów do tankowania w powietrzu, znanego jako „Karkonosze”. Niepozyskanie powyższych samolotów miało skutkować obniżeniem zdolności Sił Zbrojnych RP i negatywnie wpłynąć na strategiczne bezpieczeństwo państwa
– wskazuje w komunikacie PK.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Prokurator wszczął śledztwo w sprawie przestępstwa "zdrady dyplomatycznej" (art. 129 kk) w związku z wycofaniem się przez byłego Ministra Obrony Narodowej z międzynarodowego programu zakupu samolotów do tankowania w powietrzu (program "Karkonosze"). ??https://t.co/smWaqMu3HC
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) January 3, 2025
Ponadto, jak napisał Nowak, decyzja o odstąpieniu od programu „spowodowała szkodę w mieniu Ministerstwa Obrony Narodowej w łącznej kwocie 473 600 euro, stanowiącą wydatki poniesione w związku z przygotowaniami do przystąpienia do powyższego programu”.
Przed decyzją o wszczęciu śledztwa odbyło się postępowanie sprawdzające, przeprowadzone przez Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie; w ramach postępowania został m.in. przesłuchany gen. Stróżyk.
„Jedna z kluczowych potrzeb polskiego lotnictwa”
Dostęp do powietrznych tankowców to – jak wielokrotnie podkreślał np. Inspektor Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym gen. Ireneusz Nowak – jedna z kluczowych obecnie potrzeb polskiego lotnictwa; możliwość tankowania w powietrzu wielokrotnie zwiększyłaby bowiem możliwości polskiej floty samolotów bojowych.
Decyzję o porzuceniu projektu współpracy z sojusznikami w tej kwestii Macierewicz argumentował kwestią ceny programu, a także tym, że – w jego ocenie – użycie tankowców byłoby uzależnione od decyzji pozostałych sojuszników, a polskie wojsko nie mogłoby wykorzystywać ich według własnego uznania i potrzeb.
Po decyzji o porzuceniu międzynarodowego projektu Macierewicz zapowiadał, że Polska będzie kontynuować program „Karkonosze” i w jego ramach dążyć do pozyskania własnych tankowców powietrznych, które będą do jej wyłącznej dyspozycji. Mimo to do dziś nie zapadły żadnego decyzje ws. zakupu tego typu sprzętu dla polskiego lotnictwa. W międzyczasie inicjatywa MMF została poszerzona o kolejne państwa; obecnie w jej skład wchodzą: Holandia, Belgia, Luksemburg, Niemcy, Norwegia oraz Czechy.
W ramach programu MMF sześć państw NATO ma obecnie możliwość wykorzystywania wspólnie zamówionych od Airbusa ośmiu z zamówionych 10 powietrznych tankowców, stacjonujących m.in. w holenderskim Eindhoven oraz niemieckiej Kolonii.
Czytaj także:
Prezydent: nie widzę żadnego powodu, by odebrać Macierewiczowi Order Orła Białego
Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie widzi żadnego powodu, by odebrać Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał, że były szef MON ma "wielu wściekłych przeciwników, zwłaszcza że katastrofa smoleńska jest sprawą...
Czytaj więcejDetails