Szpital powiatowy w Międzyrzeczu przeżywa trudne chwile. Placówka jest poważnie zadłużona, a część personelu medycznego nie otrzymuje pensji. Niektórzy lekarze i pielęgniarki złożyli wypowiedzenia, lub grożą, że wkrótce to zrobią. Pojawiły się nawet głosy, że szpital będzie zlikwidowany.
– Nic bardziej mylnego. Sytuacja jest trudna, była nawet przedmiotem wczorajszych obrad rady powiatu, ale szpitala nikt nie będzie likwidował – zapewnia Borys Morawiak, rzecznik starostwa powiatowego w Międzyrzeczu.
Dodajmy, że zarząd szpitala chciałby uzyskać kredyt w wysokości kilku milionów złotych.