Pierwsza część cyklu dokumentalnego. Część II w niedziele po 9.00 w reportażu pt. „Spotkajmy się przy Bożym Polu”.
Tej nekropolii na przestrzeni wieków szukało wielu historyków i archeologów- Niemców i Polaków. Udało się to dopiero w roku 2020 podczas archeologicznych prac interwencyjnych na terenie gdzie miał powstać dwupoziomowy parking. Sztuki tej dokonali zielonogórscy archeolodzy i pasjonaci Bartłomiej Gruszkia i Sławomir Kałagate. Szukali tego miejsca od lat.
Na temat cmentarza św. Jana w Zielonej Górze powstało niewiele artykułów, nie mówiąc już o bardziej kompleksowych opracowaniach. Jak podaje dawny zielonogórski kronikarz Hugo Schmidt, pomimo tego, że cmentarz św. Jana nie był użytkowany od początku XIX stulecia, był znany wielu zielonogórzanom jeszcze w początkach XX wieku jako cmentarz przykościelny pod nazwą „Przy Bożym Polu”. Teren dawnej nekropolii służył okolicznym mieszkańcom, jako plac zabaw, suszono tez tam pranie.
Rejon pomiędzy Wzgórzem Winnym, ulicą Podgórną, placem Matejki, a ulicą Kupiecką jest tradycyjnie uznawany za obszar formowania się najstarszego, wczesnośredniowiecznego, przedlokacyjnego osadnictwa na terenie Zielonej Góry. Niewielka osada miała rozwijać się nieopodal najstarszej chrześcijańskiej świątyni pw. św. Jana Chrzciciela oraz otaczającego go cmentarza. Z tego też względu dotychczasowe nieliczne badania archeologiczne, które prowadzono wzbudzały nadzieję na odkrycie nowych źródeł, które pozwolą rozjaśnić nieco zaciemnione, ze względu na brak źródeł pisanych, przedkolacyjne dzieje Zielonej Góry.
Posłuchaj reportażu.
Dokumentacja fotograficzna wykopalisk: Władysław Czulak, zdjęcia udostępnione przez Fundację Tłocznia. Zdjęcia ze spotkania Bartłomieja Gruszki z Aleksandrą Kubiak- Cezary Galek.